Stefan Żeromski
Przedwiośnie
,,Powróciwszy do Warszawy Cezary Baryka zapisał się znowu na swą medycynę i zamieszkał, a raczej ,,wmieszkał się” do pokoju jednego z kolegów, niejakiego Buławnika (…) Mieszkał zaś w dzielnicy oddalonej, już zgoła żydowskiej, przy ulicy Miłej, w domu ponurym, obdartym z tynku, o schodach tak brudnych, ścianach wejście zakopconych czadem lamp gazowych tak dalece, że, zaiste trzeba było anielskiej dobrotliwości serca, ażeby patrzeć na te ściany i schody bez zgrzytania zębami.”
Taką wizję Muranowa, konkretnie po raz kolejny ul. Miłej, przedstawił Żeromski w swojej powieści pt. "Przedwiośnie". Opisuje on dzielnice, jako miejsce zamieszkiwane przez osoby biedniejsze. Autor nie pomija też aspektu urbanistycznego Muranowa, również bez zbytniej przychylności.